W wywiadzie dla RMF FM Alosza Awdiejew wyznał, że wstydzi się za Rosję. Według niego Rosjanie nigdy nie myśleli demokratycznie, i uzależnieni się od silnej władzy. Według niego wolność w oczach Rosjan równa jest nieporządkowi.
- Tak. Oni powinni mieć silną władzę, wtedy wierzą, że jest porządek i jest dobrze. Oni są w zasadzie z naszego punktu widzenia niewolnikami. Oni nie chcą wolności. Wolność ich strasz y- czytamy fragment jego wypowiedzi na portalu rmf24.pl.
W opinii Awdiejewa Rosjanie to społeczeństwo myślące autorytarnie.
- (…) w Rosji, na początku lat 90. była demokratyzacja, tylko że społeczeństwo nie było do tego przygotowane. To społeczeństwo ludzi myślących autorytarnie - powiedział Awdiejew.
Zobacz też: Bartłomiej Sienkiewicz w WIĘC JAK?: Nigdy nie byliśmy prorosyjscy
Według niego Władimir Putin jest w uosobieniem wartości, które są dla Rosjan ważne. Dzięki niemu mają świadomość, że żyją w silnym państwie, któremu wszystko wolno. Zaznacza, że i Putin i Rosjanie żyją w innym świecie, wciąż mając przed oczami wizję potężnego Związku Radzieckiego. Awdiejew zwraca uwagę, że w Rosji są są ikony z Putinem a ludzie się do nich modlą. Porównuje Putina do cara Mikołaja.
- Oczywiście car Mikołaj nie pokazywał się nago i nie walczył z krokodylami- zaznacza.
Z wypowiedzi Awdjejewa wynika, że według niego ambicje Putina nie kończą się na wpływach w Rosji.
- Przeżywam potworny wstyd patrząc na to, co robi Putin. On żyje w innym świecie. Jest ponad prawem. W Rosji Putin robi, co chce, kontroluje wszystko i chciałby przenieść to na międzynarodową arenę - twierdzi aktor.
W odpowiedzi na pytanie czy Polacy słusznie boją się, że rosyjskie wojska „zastukają któregoś dnia do Polski” Awdiejew zauważa, że strach Polaków przed Rosją nie jest w pełni nieuzasadniony. Podkreśla, że w odniesieniu do Rosji najważniejsze jest realistyczne myślenie i świadomość, że "takie coś może się zdarzyć".
Czytaj również: 5 najświeższych newsów o Ukrainie, których nie możesz przegapić