Ameba zjadła chłopców!

2013-09-18 4:00

Stany Zjednoczone ogarnęła panika! W wodzie pitnej pojawiły się wygłodniałe ameby, które żywią się ludzkim mózgiem. Atakują też dzieci bawiące się w basenach. Są już ofiary śmiertelne.

Mózgożerne pierwotniaki są oślizgłe, galaretowate i wiecznie głodne. Żyją w ciepłej wodzie i gdy poczują zbliżającego się człowieka, robią wszystko, by dostać mu się do nosa. Kiedy już tam trafią, pracują nibynóżkami, aż dojdą do mózgu ofiary. Wtedy zaczynają ucztować. Pochłaniają tkankę mózgu i wywołują stan zapalny. Po pięciu dniach ofiary umierają. Tak jak Zachary Reyna (†12 l.) z Florydy i Drake Smith Junior (†4 l.) z Mississippi.

PRZECZYTAJ TEŻ: Zmarł 12-latek zarażony mózgową amebą

Najbardziej przerażające jest jednak to, że dotychczas pierwotniaki atakowały w basenach. Teraz władze USA potwierdzają: potwór po raz pierwszy w dziejach zalągł się w wodociągach i wypływa z kranów z wodą pitną! Amebę grozy znaleziono ostatnio pod Nowym Orleanem. Odkażanie wody potrwa nawet kilka tygodni.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki