Amerykę od dawna zalewa fala nielegalnych imigrantów z Ameryki Środkowej, którzy po zatrzymaniu wnioskują o udzielenie azylu. Ich główny argument to ucieczka przed brutalnymi gangami, które terroryzują tamtejsze kraje. Ale wkrótce to się skończy.
Zgodnie z nowymi zaleceniami administracji Trumpa oficerowie Patrolu Granicznego, którzy zatrzymają nielegalnego imigranta, wnioskującego o azyl z uwagi na gangsterskie potyczki w jego kraju, mają natychmiast odrzucać prośbę i kierować do deportacji. Dotyczy to także imigrantów, którzy wkraczają legalną drogą do USA i proszą o azyl na granicy.
Według nowych zaleceń nie będzie uznawany również argument dotyczący przemocy domowej. Administracja argumentuje, że to są problemy wewnętrzne danych krajów i mają być tam rozwiązane.
Jak wynika z oficjalnych danych, większość imigrantów przekraczających południową granicę – legalnie i bezprawnie – to obywatele krajów Ameryki Środkowej. Tylko w zeszłym miesiącu Patrol Graniczny zatrzymał 40 tysięcy imigrantów, proszących o azyl z uwagi na strach przed gangami albo przemoc domową.
Ameryka nie dla azylantów
2018-07-18
0:06
Kolejne wymierzone w imigrantów działania administracji Donalda Trumpa (72 l.). Jak donosi CNN, Biały Dom chce drastycznie zredukować liczbę azylantów i zmienia wytyczne dla służb granicznych. Większość osób szukających schronienia nie będzie się mogła o nie ubiegać.