"Polacy mogą być tym zaniepokojeni. My też jesteśmy zaniepokojeni". John Kirby o sytuacji związanej z wojną na Ukrainie i ambicjami Putina
Tuż po wybuchu wojny na Ukrainie Polacy zrozumieli, że choć trudno to sobie wyobrazić, zagrożenie wojenne dotyczy w pewnym stopniu również nas. Choć należymy do NATO i to może w pewnym stopniu nas uspokajać, nikt nie jest w stanie zagwarantować nam, że Putin nie okaże się wystarczająco szalony, by wywołać kolejny konflikt i rzucić rękawicę Sojuszowi. Słowa o tym, że Putin "nie zatrzyma się na Ukrainie", są powtarzane od niemal dwóch lat. "Kraje w Europie i na świecie rozumieją, jaka jest sytuacja (...). Putin nie zatrzyma się na Ukrainie. (...) Europejczycy muszą modlić się o to, by Ukraina nie upadła, bo wtedy wojna stałaby się naprawdę europejska" - powiedział choćby w 2022 roku Wołodymyr Zełenski. Teraz przed ewentualnością rosyjskiego ataku ostrzega amerykański rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. Mówił konkretnie o Polakach i Polsce.
"Cóż, jak już skończy z Ukrainą, gdzie pójdzie? Będzie tuż przy wschodniej flance NATO"
"Putin nie zrezygnował ze swoich planów podporządkowania sobie całego kraju; by po prostu wymazać go z mapy jako niepodległego kraju. A jeśli dostanie Ukrainę, to będzie na wschodniej flance NATO" - zaczął Kirby. Potem amerykański rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego mówił o Polakach. "Więc w pełni rozumiem, dlaczego Polacy mogą być tym zaniepokojeni. My też jesteśmy zaniepokojeni, bo ośmielony Putin, który myśli, że może iść dalej i dalej - cóż, jak już skończy z Ukrainą, gdzie pójdzie? Będzie tuż przy wschodniej flance NATO" - powiedział Kirby podczas briefingu dla zagranicznych dziennikarzy. Jak dodał, w razie spełnienia się takiego czarnego scenariusza USA zapłaciłyby wyższą cenę, niż obecnie "i to nie tylko finansowo, ale też w amerykańskiej krwi". "Amerykańscy żołnierze musieliby zdecydowanie być zaangażowani, jeśli Putin odniesie strategiczne zwycięstwo na Ukrainie i być może weźmie się za jednego z naszych sojuszników z NATO" - powiedział urzędnik.