Ameryka „ziemią obiecaną” imigrantów

2016-09-15 2:00

Wzmożone patrole i doniesienia,  że „w Ameryce już nie jest kolorowo i nie ma czego tu szukać bez papierów” wcale nie odstraszają. Imigranci napływają tu wielką falą: tak legalną drogą jak i przez „zieloną granicę”. Powód? Stany to ciągle dla setek tysięcy ludzi to ziemia obiecana, kraj gdzie mogą mieć szansę na lepsze życie dla siebie lub dla bliskich.

Dokładnej liczby,  jeżeli chodzi o tych przybywających na wizach i pozostających tutaj, nie ma. Podobnie jak i tych, którzy przedostali się tu nielegalnie. Ale wiadomo ilu udało się zatrzymać. A są to tysiące. Tylko w sierpniu agenci Border Patrol zatrzymali blisko 10.000 imigrantów.  Ilu zdołało przejść w głąb Stanów,  tego nie wiadomo dokładnie. Ale na pewno jest to podobna, jak nie większa, liczba. Według danych federalnych, od początku tego roku fiskalnego patrole graniczne zatrzymały ponad 68 tysięcy osób. Przy trwającej tendencji, która zdaje się utrzymywać i pozostanie niezmienna, liczba nielegalnych imigrantów przekraczających amerykańską granicę może osiągnąć rekordowe rozmiary. Zdecydowana większość zatrzymanych to imigranci z krajów Ameryki Centralnej, często całe rodziny lub matki z dziećmi. Ale nie brakuje też i imigrantów z Europy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają