Podczas gdy zgodnie twierdzą, że imigracją i przebywającymi tutaj nielegalnymi trzeba zająć się jak najszybciej, to już w detalach opinie są podzielone. Większość ankietowanych Amerykanów – sześciu na dziesięciu – nie popiera budowy muru na granicy. Jeszcze więcej z kolei nie wierzy, że zapłaciłby za to rząd Meksyku. Dwie trzecie respondentów jest przeciwnych masowym deportacjom. Ich zdaniem nie jest to sposób na rozwiązanie imigracyjnego problemu w Stanach. Spośród wszystkich twierdzących, że priorytetem przyszłego prezydenta powinna być imigracja oraz reforma, 51 proc. uważa, że powinno się znaleźć sposób na to, by ci, co pracują i przebywają w USA nielegalnie mieli możliwość zalegalizowania statusu. Z kolei blisko 40 proc. jest zdania, że najważniejsze jest stworzenie systemu, który zatrzyma napływ nowych nielegalnych. Który z kandydatów poradzi sobie lepiej z tymi problemami? Tu wyborcy są podzieleni niemal równo: 49 proc. ufa bardziej Hillary Clinton, a 47 proc. Donaldowi Trumpowi.
Amerykanie przed zbliżającymi się wyborami są zgodni: Nowy prezydent MUSI zająć się imigrantami!
2016-09-12
2:00
Amerykanie, którzy już w listopadzie pójdą do urn, są zgodni w kwestii tego, co powinno być jedną z pierwszych spraw jaką jaką powinien zająć się nowy prezydent. Choć podzieleni co do sposobu i podejścia, nie mają wątpliwości, że imigranci i reforma prawa oraz całego systemu imigracyjnego powinni się znaleźć na szczycie listy priorytetów Hilary Clinton lub Donalda Trumpa. Tak wynika ostatniego sondażu CNN/ORC.