Ujawnienie żon było wyrazem buntu przeciw prawu USA, które zabrania wielożeństwa. Brady ma ze swoimi małżonkami w sumie 24 dzieci, co jest dla niego dowodem, że poligamia zapobiega problemom demograficznym.
Głos zabrały też jego żony Paulie, Robyn, Rosemary, Nonie i Rhonda, które twierdzą, że takie życie jest łatwiejsze, bo dzielą domowe obowiązki na pięć.
Bardziej tradycyjni małżonkowie, wątpią w idylliczność tego związku. Zauważają, że pan Brady jest pięciokrotnie bardziej narażony na domowe awantury.
Przeczytaj: Polki są najlepszymi żonami: Mężczyźni wybierają je, bo są piękne i dobrze gotują