Białoruś/ Rozpoczął się proces działacza polskiej mniejszości Andrzeja Poczobuta

i

Autor: Beata Zawrzel / Reporter Białoruś/ Rozpoczął się proces działacza polskiej mniejszości Andrzeja Poczobuta

Z sali wyproszono bliskich

Andrzej Poczobut stanął przed sądem. "Osobistemu wrogowi" Łukaszenki grozi 12 lat

2023-01-16 10:57

W poniedziałek, 16 stycznia, w Grodnie rozpoczął się proces Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza polskiej mniejszości na Białorusi, któremu władze białoruskie zarzucają m.in. "wzniecanie nienawiści" i "rehabilitację nazizmu". Sędzia od razu zadecydował, że sprawa będzie się toczyła za zamkniętymi drzwiami. Poczobutowi grozi do 12 lat więzienia.

Od razu po rozpoczęciu posiedzenia sędzia Dźmitry Bubieńczyk, na wniosek prokuratora, zadecydował, iż proces będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami. "Na salę rozpraw najpierw wpuszczono kilka osób - najbliższą rodzinę i bliskich Andrzeja Poczobuta. Obecna była m.in. jego żona Oksana i rodzice. Wkrótce potem również bliskich Poczobuta wyproszono z sali" - podaje PAP. "Na salę sądu nie wpuszczono polskiego charge d’affair w Mińsku Marcina Wojciechowskiego" - napisał niedługo po rozpoczęciu się posiedzenia rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina.

Andrzej Poczobut z absurdalnymi zarzutami. Grozi mu 12 lat

Andrzej Poczobut to członek zarządu zdelegalizowanego przez białoruskie władze Związku Polaków na Białorusi (ZPB) i znany dziennikarz, współpracujący m.in. z "Gazetą Wyborczą" i TVP Polonia. Od 25 marca 2021 roku przebywa w białoruskim areszcie, początkowo oskarżony o "podżeganie do nienawiści" i "rehabilitację nazizmu", a potem jeszcze o wzywanie do sankcji i działań na szkodę Białorusi. W październiku 2022 roku trafił na białoruską listę "osób zaangażowanych w działalność terrorystyczną". Grozi mu do 12 lat więzienia. 

Sprawa Andrzeja Poczobuta. "Jest pokazowa i polityczna"

Centrum praw człowieka Wiasna podkreśla, że "przewiny" Poczobuta miały polegać na tym, że "nazwał agresją napaść ZSRR na Polskę w 1939 roku, pisał artykuły o protestach na Białorusi i działaczach polskiego podziemia w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu, występował w obronie polskiej mniejszości w tym kraju". "Niestety, nie ma podstaw do żadnych pozytywnych oczekiwań [w związku z toczącym się procesem - przyp. red.]. Sprawa Andrzeja Poczobuta jest polityczna i pokazowa" - nie kryje obaw wiceszef niezależnego stowarzyszenia dziennikarzy BAŻ, Barys Harecki.

Nie tylko Poczobut został aresztowany

PAP przypomina, że razem z Poczobutem w marcu 2021 roku zostały aresztowane także: szefowa ZPB Andżelika Borys, Irena Biernacka i Maria Tiszkowska z ZPB, a także Anna Paniszewa, działaczka mniejszości z Brześcia. Borys została w marcu 2022 roku wypuszczona z aresztu, lecz wciąż jest objęta sprawą karną. Biernacka, Tiszkowska i Paniszewa zdołały w ubiegłym roku opuścić Białoruś dzięki staraniom polskich władz. Nie mają jednak możliwości powrotu do kraju, którego są obywatelkami.

Sonda
Czy sądzisz, że Białoruś uderzy w Ukrainę?
Granica polsko-białoruska. Służby Łukaszenki przygotowują imigrantów do sforsowania granicy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki