Jak podaje CBS News chcąc skończyć grę, nie przejmował się nadciągającą burzą i został porażony piorunem. Choć jego serce stanęło dwa razy, dzięki reanimacji przeprowadzonej przez przyjaciół nie tylko przeżył, ale nawet nie poniósł większego uszczerbku na zdrowiu. Ma spalone błony bębenkowe w uszach i odczuwa silne mrowienie w dłoniach. Okazuje się, że najbardziej ucierpiała jego czapka, która została porwana i podziurawiona.
Antelope Hills. Serce przestało bić od pioruna
2013-07-28
22:49
To się nazywa mieć szczęście. Roy Row (76 l.) rozgrywał właśnie partyjkę golfa w Antelope Hills w Arizonie, zbliżał sie do ostatniego dołka.