Archeolodzy w Smoleńsku znaleźli ludzkie szczątki

2010-10-15 12:50

Wstrząsające odkrycie na miejscu katastrofy prezydenckiego tupolewa. Polscy specjaliści odnaleźli w ziemi ludzką kość i metalowe fragmenty samolotu. Znaleziska leżały tuż pod powierzchnią ziemi i wpadły w ręce naszych archeologów już pierwszego dnia prac w Smoleńsku.

12-osobowa grupa archeologów i geodetów przeczesuje teren katastrofy od środy. Badacze podzielili miejsce, gdzie spadł tupolew, na kwadraty i centymetr po centymetrze je przeczesują. Nie prowadzą głębokich wykopów, bo nie pozwolili na to Rosjanie, ale badają grunt czułymi wykrywaczami metalu.

Przeczytaj koniecznie: Ojciec pilota, który zginął pod Smoleńskiem: To ewidentnie był zamach!

Dzięki tej metodzie, jak informuje Radio Zet, udało się odnaleźć w ziemi już kilka metalowych części tupolewa. Ludzką kość archeolodzy odnaleźli na powierzchni. Znaleziska natychmiast zostały przekazane rosyjskim prokuratorom. Taka jest bowiem umowa między polskimi i rosyjskimi śledczymi.

Odkrycie szczątków już na początku prac badawczych to dowód, że miejsce katastrofy nie zostało dotąd należycie przeszukane. Kilka tygodni po tragedii polskie wycieczki odnajdywały tam walające się przedmioty, które najprawdopodobniej należały do ofiar. Polska prokuratura nie komentuje na razie doniesień o znalezionych szczątkach.

Patrz też: Rosjanie ocenzurują polskich archeologów?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki