– Amerykański Kościół kontynuuje swoje wsparcie dla imigrantów i wznawia swój apel o kompleksową reformę imigracyjną. Wzywamy Kongres, by przyjął ustawę, która obejmie 11 milionów imigrantów żyjących w tym kraju bez uregulowanego pobytu – mówił arcybiskup Wenski podczas mszy w St. Mary’s Cathedral w Miami na Florydzie.
Przytaczając biblijną opowieść o narodzinach syna bożego w stajence w Betlejem, duchowny porównał Jezusa i jego rodziców do imigrantów.
– Syn Boga jest imigrantem z nieba jaki został na zesłany, by żyć obok nas, jak jeden z nas. Dzisiaj imigranci są jednymi z nas. Wszyscy jesteśmy jedną rodziną. Pan Bóg traktuje każdego tak samo. Powinniśmy o tym zawsze pamiętać. Nie ma istot gorszej kategorii, jesteśmy sobie równi – głosił Wenski.
Arcybiskup, który od dawna jest aktywnym adwokatem na rzecz reformy imigracyjnej, przypomniał, że kościół naucza, aby się nie lękać, nie poniżać i traktować drugiego człowieka z godnością. Tak właśnie powinni zachować się członkowie amerykańskiego Kongresu i jak najszybciej powrócić do prac nad ustawą reformującą prawo imigracyjne. – Odłóżmy kłótnie. Skoncentrujmy się na najważniejszym: na człowieku – apelował.
Arcybiskup Miami Thomas Wenski wzywa Kongres do reformy imigracyjnej, mówiąc: Jezus jest imigrantem z nieba
Amerykańscy duchowni nie jeden raz udowodnili, że są po stronie imigrantów. Tym razem głos w sprawie zabrał arcybiskup Miami, Thomas Wenski. Podczas ostatniego kazania zaapelował do nowego Kongresu, by jak najszybciej przyjął ustawę imigracyjną.