„Prezydencie Trump, właśnie obejrzałem pańską konferencję z Putinem i była żenująca. Stał pan tam jak tuman. Zastanawiałem się, kiedy poprosi pan o autograf lub selfie. Sprzedał pan przede wszystkim nasz kraj!” - te słowa wypowiedział Arnold Schwarzenegger (71 l.) na filmiku, który wrzucił na Twittera. To pierwszy gwiazdor Hollywood, który skomentował zachowanie Trumpa na szczycie w Helsinkach. Dziennikarze też nie zostawiają na prezydencie suchej nitki. Daily Mirror nazwał Trumpa „pudlem Putina”, wszyscy cytują wypowiedź byłego szefa CIA Johna Brennana, który mówi wprost o zdradzie ojczyzny.
Także eksperci od mowy ciała nie mają wątpliwości – Putin dominował i kpił z przywódcy USA. Stał w pozie macho, gdy Trump nerwowo poprawiał marynarkę. Kiedy z sali padło pytanie o to, czy Rosja ma kompromitujące materiały na temat prezydenta USA, Rosjanin zaprzeczył, lecz w pierwszej chwili na jego twarzy pojawił się szyderczy i triumfalny uśmieszek. Przypomnijmy – podczas konferencji w Helsinkach Trump nazwał prowadzone przez własne służby śledztwo w sprawie Russiagate „katastrofą” i stwierdził, że wierzy Putinowi, który zaprzecza ingerencji w wybory w USA. Nie powiedział ani słowa odnośnie wojny na Ukrainie, w zamian za to puszczał do Putina oczka i chwalił go za Mundial w Soczi.