Całe zdarzenie zostało nagrane na kamerach przemysłowych. Widać na nich jak mężczyzna z siekierą w ręku, ubrany w bluzę z kapturem, wybiega zza przystanku autobusowego i rusza w kierunku policjantów.
– Podejrzany nie powiedział ani słowa, bez ostrzeżenia uderzył jednego z funkcjonariuszy siekierką, raniąc go w prawą rękę. Kolejnego uderzył w głowę – mówi Bill Bratton (67 l.), komisarz nowojorskiej policji.
Widząc to, dwóch innych funkcjonariuszy oddało strzały w kierunku napastnika. Zginął na miejscu.
Policjant Taylor Kraft (25 l.) w stanie krytycznym z dotkliwymi obrażeniami głowy trafił do szpitala, gdzie lekarze walczą o utrzymanie go przy życiu. Więcej szczęścia miał oficer Joseph Meeker, który został ranny w ramię. Podczas konferencji prasowej w szpitalu komisarz nowojorskiej policji powiedział, że obecnie śledczy ustalają motywy ataku.
– Nie wykluczamy, że atak mógł mieć podłoże terrorystyczne. Jednak na tym etapie sprawy nie mogę powiedzieć nic więcej – mówi Bratton.
Obecnie śledczy badają czy napaść mogła mieć związek z apelem muzułmańskich radykałów z Islamic State. Nawoływali oni swoich zwolenników, którzy przebywają w krajach zachodnich, by zabijali Amerykanów, Francuzów, Australijczyków i Brytyjczyków, a w szczególności aby atakowali przedstawicieli władz lub policjantów i żołnierzy.
Atak szaleńca na Queensie. Siekierą rąbał policjantów
2014-10-25
2:00
Sceny niczym z filmu sensacyjnego rozegrały się w czwartek na Queensie. Jak informuje Fox News, Zale Thompson (32 l. ) z siekierką w ręku zaatakował oficerów policji. Akcja rozegrała się w biały dzień przy 162 Ulicy i Jamaica Avenue. Jeden z policjantów w stanie krytycznym walczy o życie w szpitalu, a sam napastnik zginął od kuli wystrzelonej przez funkcjonariuszy NYPD. Podczas incydentu ranna została przypadkowo bezdomna kobieta, która trafiła do Jamaica Hospital.