Atak szaleńca na Queensie. Siekierą rąbał policjantów

2014-10-25 2:00

Sceny niczym z filmu sensacyjnego rozegrały się w czwartek na Queensie. Jak informuje Fox News, Zale Thompson (32 l. ) z siekierką w ręku zaatakował oficerów policji. Akcja rozegrała się w biały dzień przy 162 Ulicy i Jamaica Avenue. Jeden z policjantów w stanie krytycznym walczy o życie w szpitalu, a sam napastnik zginął od kuli wystrzelonej przez funkcjonariuszy NYPD. Podczas incydentu ranna została przypadkowo bezdomna kobieta, która trafiła do Jamaica Hospital.

Całe zdarzenie zostało nagrane na kamerach przemysłowych. Widać na nich jak mężczyzna z siekierą w ręku, ubrany w bluzę z kapturem, wybiega zza przystanku autobusowego i rusza w kierunku policjantów.

– Podejrzany nie powiedział ani słowa, bez ostrzeżenia uderzył jednego z funkcjonariuszy siekierką, raniąc go w prawą rękę. Kolejnego uderzył w głowę – mówi Bill Bratton (67 l.), komisarz nowojorskiej policji.

Widząc to, dwóch innych funkcjonariuszy oddało strzały w kierunku napastnika. Zginął na miejscu.

Policjant Taylor Kraft (25 l.) w stanie krytycznym z dotkliwymi obrażeniami głowy trafił do szpitala, gdzie lekarze walczą o utrzymanie go przy życiu. Więcej szczęścia miał oficer Joseph Meeker, który został ranny w ramię. Podczas konferencji prasowej w szpitalu komisarz nowojorskiej policji powiedział, że obecnie śledczy ustalają motywy ataku.

– Nie wykluczamy, że atak mógł mieć podłoże terrorystyczne. Jednak na tym etapie sprawy nie mogę powiedzieć nic więcej – mówi Bratton.

Obecnie śledczy badają czy napaść mogła mieć związek z apelem muzułmańskich radykałów z Islamic State. Nawoływali oni swoich zwolenników, którzy przebywają w krajach zachodnich, by zabijali Amerykanów, Francuzów, Australijczyków i Brytyjczyków, a w szczególności aby atakowali przedstawicieli władz lub policjantów i żołnierzy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki