Rajskie wakacje polskich turystów zamieniły się w tragedię. Wszystko zaczęło się wczoraj około południa, gdy do budynku parlamentu w Tunisie wtargnęło trzech mężczyzn. Prawdopodobnie byli w przebraniach żołnierzy lub policjantów, co pomogło im zmylić strażników. Zapewne nie wybrali dnia ataku przypadkowo - posłowie mieli dziś obradować nad zaostrzeniem przepisów antyterrorystycznych. Zamachowcy zaczęli strzelać. Zabili jedną osobę, a potem zaatakowali pobliskie muzeum Bardo, bardzo popularne wśród turystów. W chwili ataku w muzeum i przed nim było mniej więcej dwustu turystów, w tym 36-osobowa grupa z Polski, która przyjechała z wycieczką zorganizowaną przez biuro Itaka. Terroryści ostrzelali autokar z Polakami stojący przed budynkiem, potem przez trzy godziny przetrzymywali w muzeum około setki zakładników. Po godzinie 15.00 Agencja Reutersa podała, że zakończyła się akcja odbijania budynku z rąk bandytów.
Relacja NA ŻYWO. SPRAWDŹ, co się dzieje w Tunezji z ofiarami terrorystów, ilu jest rannych i jakie są najnowsze ustalenia
>>> Naciśnij F5 lub odśwież stronę, żeby zobaczyć najnowsze wpisy <<<
CZWARTEK 19.03
19:32 -Jeden z dwóch Polaków zaginionych po środowym zamachu terrorystycznym w Tunisie został odnaleziony w szpitalu, jest ranny, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Z rannym Polakiem skontaktowali się przedstawiciele polskiej służby konsularnej - poinformowało MSZ.
18:56 Dobra informacja z Tunezji! Odnalazł się jeden z dwóch Polaków uznany za zaginionego w zamachu. Informację przekazał rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski. Zmianie uległa również bardzo ważna informacja dotycząca liczby rannych Polaków - wzrosłą ona z 9 do 10.
16:30 Państwo Islamskie wzięło odpowiedzialność za atak na Muzeum Bardo w Tunisie. Poinformowało o tym w nagraniu upublicznionym w internecie. Pochwalili oni terrorystów, którzy zgięli w akcji antyterrorystów w muzeum Bardo nazywając ich "rycerzami Państwa Islamskiego".
15:30 Samolot z grupą turystów ewakuowanych z Tunezji wylądował na warszawskim Okęciu. Tymczasem liczba zagranicznych turystów, którzy ponieśli śmierć w ataku wzrosła z 17 do 20.
14.50 Zatrzymano 9 osób, które mogą mieć związek ze środowym zamachem w Bardo. Jak podała kancelaria premiera Tunezji "Szef rządu wskazał, że siły bezpieczeństwa zatrzymały cztery osoby mające bezpośredni związek z operacją terrorystyczną i pięć innych podejrzanych o związek z tą komórką" przekazała kancelaria.
14.00 Ze środowych doniesień wynikało, że w ataku zginęli obywatele Włoch, Francji, Japonii, RPA, Rosji, Polski, Tunezji. Później pojawiły się informacje także o jednej Belgijce i jednej Brytyjce. Znana jest już tożsamość mieszkanki Wielkiej Brytanii. To 57-letnia Sally Jane Adeya, która spędzała w Tunezji wakacje wraz z mężem, podaje dailymail.co.uk. Informację o jej śmierci potwierdziło brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych w czwartek rano. Brytyjka i jej mąż przylecieli do Tunezji samolotem linii MSC Splendida. Brytyjski minister zapowiedział, że mąż zabitej kobiety może liczyć na pomoc konsulatu w Tunezji.
13.40 Zidentyfikowano tożsamość osób, które dokonały ataku. „Zidentyfikowaliśmy ich, to na pewno ci terroryści” powiedział tunezyjski premier Essid radiu RTL. Dodał też, że na razie nie wiadomo, czy byli powiązani z jakąś organizacją terrorystyczną. Premier Tunezji zaznaczył, że tunezyjskie władze współpracują z innymi państwami, by jak najwięcej dowiedzieć się o zamachowcach. Ci, którzy zginęli w czasie akcji policji to Yassine Abidi i Hatem Khachnaoui, to właśnie Abidi był wcześniej znany wywiadowi. Minister spraw zagranicznych Tunezji Tajib Bakkusz przyznał w rozmowie z francuską telewizją BFM-TV, że czterej wspólnicy zamachowców zostali załapani.
13.25 Jak podają francuskie media terroryści z ISIS mogli zapowiadać zamach na muzeum Bardo na Twitterze: „Będzie wkrótce dobra nowina dla muzułmanów z Tunezji i szok dla niewiernych w tym kraju – szczególnie dla hipokrytów, którzy uważają się za oświeconych, ale naprawdę są duchowo puści”.
Sprawdź: Islamscy terroryści zapowiadali atak w Tunezji na Twitterze?!
13.00 Francuska Geraldine była świadkiem tragicznych wydarzeń. Turysta w momencie ataku ukryła się na 3 piętrze muzeum i stamtąd przerażona relacjonowała brytyjskiej telewizji Sky News na żywo tragiczne wydarzenia dziejące się kilka pięter niżej. "Jesteśmy w muzeum Bardo. Wycieczka z przewodnikiem. Byliśmy na 3. piętrze, gdy usłyszeliśmy strzały. Było nas około 40. Zamknęliśmy się w sali. Słyszeliśmy strzały, ciągłe krzyki. Słychać okrzyki Allah Akbar. To trwa cały czas" mówiła Geraldine.
12.20 Agencja Associated Press powołując się na tunezyjskie ministerstwo zdrowia podaje, że liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 23, wśród nich jest 18 obcokrajowców.
12.12 Jak zapewnił wiceszef biura podróży Itaka, Piotr Henicz, biuro nie będzie prowadzić specjalnej ewakuacji swoich turystów. 160 z nich w czwartek miało zakończyć pobyt w Tunezji, 20 osób zaś postanowiło swój wyjazd skrócić i wraca do Polski.
11.35 Pierwszy samolot z ewakuowanymi z Tunezji Polakami wylądował w Warszawie, podaje polskieradio.pl. Przypomnijmy, w ataku terrorystycznym na muzeu Bardo w Tunezji zginęło dwóch Polaków, którzy pojechali tam na wycieczkę.
10.55 Ustalona została tożsamość dwóch terrorystów, którzy zaatakowali muzeum w bardo. Jeden z nich już wcześniej był znany wywiadowi. Taką informację podał premier Tunezji Habib Essid. Schwytano także trzech poszukiwanych terrorystów, czwarty wciąż jest na wolności.
9.50 Polska prokuratura w czwartek rozpocznie śledztwo, w sprawie zamachu w Tunezji, w którym zginęli i ranni zostali Polacy. "Dzisiaj zostanie zostanie wszczęte śledztwo w sprawie zamachu terrorystycznego na obywateli polskich w Tunezji. Sprawę będzie prowadzić Wydział V ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie” powiedział prokurator apelacyjny Dariusz Korneluk. Podstawą prawną do rozpoczęcia śledztwa jest art. 110 kodeksu karnego, który dotyczy ścigania cudzoziemców, którzy popełnili za granicą czyn o charakterze terrorystycznym przeciw obywatelom Polski.
9.15 MSZ uruchomiło specjalny numer telefonu dla rodzin Polaków przebywających w Tunezji, to: +48225238880. Szef sejmowej speckomisji Marek Biernacki powiedział w TVN24, że po raz pierwszy Polacy zostali dotknięci terroryzmem: „To taki polski 11 września. Po raz pierwszy bezpośredni islamski zamach terrorystyczny dotknął Polaków”. Zaznaczył też, że jeśli chodzi o żałobę narodową, to decyzja o niej powinna zostać podjęta, gdy będziemy dokładnie wiedzieli ilu Polaków zginęło. W środę poinformowano, że zabity został jeden Polak, dziś minister Grzegorz Schetyna powiedział, że dwóch. Biernacki skomentował także decyzję marszałka Radosława Sikorskiego o opuszczeniu flagi na Sejmie do połowy masztu. Przyznał, że Sikorski „działał w emocjach”. „Przez długi czas był ministrem spraw zagranicznych, żyje tymi sprawami” podsumował.
Zobacz: To ONI strzelali do Polaków w Tunezji! Są już martwi [ZDJĘCIA 18+]
Marszałek Sikorski powiedział w środę: „Obawiam się, że prawdopodobnie mamy siedem ofiar śmiertelnych ataku w Tunisie. To jest niepotwierdzona informacja, ale takie dane dostałem z MSZ. To by oznaczało, że jest to największy atak terrorystyczny na Polaków od czasu zamachu na WTC w Nowym Jorku. Oby to się nie potwierdziło”. Za podanie tych informacji marszałek został skrytykowany przez prezydenta Komorowskiego.
8.30 Podejrzewa się, że to terroryści z Państwa Islamskiego strzelali do turystów w muzeum. Dlaczego? Wielu członków ISIS, którzy przebywają w Syrii, czy Iraku pochodzi z Tunezji. Jak się okazuje, nawet 4 tys. Tunezyjczyków może być w szeregach tej terrorystycznej organizacji jako walczący w Libii, a 3 tys. w Syrii i Iraku. Inna wersja zakłada powiązanie terrorystów z Al-Kaidą.
Grzegorz Schetyna poinformował o dwóch ofiarach śmiertelnych z Polski. Informacja ta została również zamieszczona na Twitterze przez Marcina Wojciechowskiego, rzecznika MSZ.
WIĘCEJ: Kim są terroryści, którzy zabili Polaków w Tunezji? Są powiązani z Al-Kaidą
8.00 Okazało się, że zamachowcy zastrzelili 22 osób. Jak już wiemy, zginął jeden Polak. Zabitych zostało 17 zagranicznych turystów: 5 Japończyków, 4 Włochów, 2 osoby z Kolumbii, 2 Hiszpanów, jedna osoba z Francji i jedna z Australii. Tożsamość jednej z ofiar nie jest znana. Zabitych zostało tez dwóch Tunezyjczyków. Zginęli najprawdopodobniej w autokarze i przed nim, tuż przy muzeum. 44 osoby zostały ranne. Wieczorem premier Tunezji Habib Essid powiedział, że rannych zostało 13 Włochów, 7 Francuzów, 4 Japończyków, 2 obywateli RPA, Rosjanin, jeden Polak i 6 Tunezyjczyków. Narodowość pozostałych rannych nie została podana, donosi polskieradio.pl.
ŚRODA 20.03
Obrażenia odniosło w sumie kilkadziesiąt osób, w większości turyści z zagranicy. Potwierdzono śmierć dwóch terrorystów i jednego policjanta. Dwóch lub trzech pomocników zamachowców jest poszukiwanych. Kto stoi za zamachem, który wstrząsnął dotychczas spokojnym i niezwykle lubianym przez Polaków turystycznym krajem? Według różnych doniesień to kolejne dzieło bojowników Państwa Islamskiego lub lokalnego odłamu Al-Kaidy.
Polecamy: Islamscy terroryści uderzą w serce Europy. Sprawdź, który kraj musi szykować się na atak IS
Czytaj: Zamach terrorystyczny w Mali. Nie żyje 5 osób, w tym 3 z Europy