W piątek w Trebes na południu Francji doszło do kolejnego ataku terrorystycznego. Do jednego z supermarketów około godz. 11 wtargnął mężczyzna uzbrojony w noże, pistolet i granaty. Krzyczał: "Allah Akbar", twierdził, że jest bojownikiem Państwa Islamskiego. Napastnik wziął zakładników, zabarykadował się w markecie. Na miejscu pojawiły się specjalne oddziały policji, które otoczyły budynek. Po jakimś czasie zakładnikom udało się uciec, jednak MSW Francji potwierdziło, że dwie osoby zginęły, a kilka zostało rannych, w tym dwie ciężko. Wcześniej w oddalonym o 15 km od Trebes Carcassonne ten sam napastnik ostrzelał żandarmów, lekko raniąc jednego z nich. Około godz. 15 terrorysta zginął podczas szturmu policji.
Atak we Francji. Terrorysta w markecie
2018-03-24
3:00
Kolejny akt terrorystyczny w Europie Zachodniej.