Poszukiwania zaginionej dziewczynki trwają od soboty, australijska policja nie kryje jednak, że ma coraz poważniejsze obawy, co do sprawy 4-letniej Cleo Smith. Jak informuje BBC, mama dziewczynki, Ellie Smith i jej partner Jake Gliddon spędzali razem z dziećmi weekend na kempingu na wybrzeżu w zachodniej Australii. Ostatni raz dziewczynka była widziana nad ranem w rodzinnym namiocie. Potem jej mama zauważyła, że dziecko zniknęło wraz ze śpiworem. Jak mówi Ellie Smith, to nietypowe zachowanie dla jej córki - nigdy nie oddalała się sama od rodziny. Poszukiwania dziewczynki są zakrojone na wielką skalę, bo, jak inspektor Jon Munday powiedział w rozmowie z z jednym z programów tv, niewykluczone, że Cleo została zabrana z terenu objętego poszukiwaniem i przeniesiona w zupełnie inne miejsce.
Polecany artykuł:
Mama Cleo opowiedziała o ostatnich chwilach z dzieckiem. Mówiła, że w piątek po kolacji położyła dziewczynkę spać. Mała spała na dmuchanym materacu, obok łóżeczka swojej młodszej siostry. Dziewczynki zajmowały jedno z pomieszczeń rodzinnego namiotu. Około 6 rano mama Cleo szła nakarmić młodsze dziecko. Wtedy zauważyła, że w namiocie nie ma 4-latki.
Mała Cleo przez media jest już nazywana australijską Maddie McCann, która w dziwnych okolicznościach zaginęła w 2007 roku, a której sprawa do tej pory nie została rozwiązana.