Na pierwszy rzut oka nic nie zapowiadało tragicznego finału zdarzenia. Policja wezwała na komisariat nastolatka w celu wyjaśnienia jego niepokojącego zachowania - między innymi kwestii wymachiwania przez niego flagą Państwa Islamskiego w centrum handlowym, za co tydzień temu utracił paszport - informuje PAP.
Na to co się stało dalej, funkcjonariusze nie byli jednak przygotowani. Zdenerwowany 18-latek rzucił się z nożem na dwóch policjantów. Podczas starcia funkcjonariusze użyli broni palnej i zastrzelili napastnika.
- Nasi ludzie nie wiedzieli, że ten osobnik może stanowić zagrożenie, chcieli z nim tylko przeprowadzić spokojną rozmowę na temat jego zachowania - wyjaśnił przedstawiciel policji Luke Cornelius. Jak powiedział, użycie broni było jedynym racjonalnym rozwiązaniem w tej sytuacji.
Zobacz też: Polka zaginiona w Bułgarii nie żyje. Jej ciało zidentyfikowano na podstawie badań DNA
We wtorek premier Australi Tony Abbott zapowiedział, że obywatelom jego kraju popierającym Państwo Islamskie będą odbierane paszporty. Natomiast w stosunku do tych, którym zostanie udowodniony chociażby pobyt w strefie kontrolowanej przez dżihadystów, ma grozić kara do 10 lat więzienia.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail