- 'Jak masz na imię?', zapytaliśmy, a wtedy ona powiedziała: 'Nazywam się Cleo' - tak wzruszony przedstawiciel policji z australijskiego Perth opowiada o niezwykłych chwilach odnalezienia zaginionej dziewczynki, którą wcześniej okrzyknięto australijską Madeleine McCann! Nawet doświadczeni funkcjonariusze nie mogli powstrzymać łez radości, widząc porwaną Cleo Smith uśmiechniętą, całą i zdrową. Jak podkreślają, to niezwykle rzadkie, by odnaleźć zaginione dziecko żywe po tak długim czasie. Cleo Smith (4 l.) została porwana z namiotu podczas rodzinnego kempingu Blow Holes pod Perth. Spała tam z matką i młodszą siostrą. Sprawca otworzył namiot w środku nocy od góry i wyjął śpiące dziecko razem ze śpiworem. Dlaczego to zrobił? Kim jest? Tożsamość porywacza nie została ujawniona, wiadomo tylko, że to 36-letni samotny mężczyzna mieszkający zaledwie 7 minut drogi samochodem od domu rodzinnego Cleo Smith. Wpadł dzięki czujności sąsiadów, którzy zauważyli, że kupuje w sklepie pieluchy, a z jego domu nagle zaczął dochodzić dziecięcy płacz. Wezwali policjantów, a ci włamali się do domu porywacza. On sam został aresztowany nieopodal. Po co porwał Cleo? To pozostaje zagadką. Dziewczynka trafiła do szpitala, na razie brak jakichkolwiek informacji o tym, by została przez sprawcę porwania na przykład zgwałcona.
NIE PRZEGAP: Dwulatka zapiła się na śmierć! Szokująca śmierć w Rosji
NIE PRZEGAP: 18-latek ożenił się z 71-latką! Mówią szczerze o seksie
Media porównywały tę sprawę do słynnego zaginięcia również 4-letniej wówczas Madeleine McCann, która zniknęła 3 maja 2007 roku. Brytyjska rodzina McCannów spędzała wakacje w portugalskim kurorcie Praia de Luz w hotelu Ocean Club. Kate i Gerry McCann, para lekarzy, zabrała na wakacje 4-letnią córkę Madeleine i jej młodsze rodzeństwo, roczne bliźniaki. Dzieci spały w pokoju, rodzice siedzieli ze znajomymi w barze, co jakiś czas je odwiedzając. W pewnym momencie Maddie zniknęła z pokoju. Od 2007 roku sprawdzono blisko 200 różnych tropów. Niedawno za głównego podejrzanego uznano niemieckiego pedofila, a prokuratura stwierdziła, że Maddie nie żyje. Nadal jednak nie znaleziono ciała i nikt nie usłyszał zarzutów.