Twardego stanowiska austriackiego rządu nie zmieniły nawet dzisiejsze negocjacje Vladimira Szpidly, komisarza Unii Europejskiej do spraw zatrudnienia, które odbyły się w Wiedniu. Ostatecznie uzgodniono jedynie, że Austria wystąpi do władz unijnych o maksymalne wykorzystanie okresu przejściowego do roku 2011.
Wiedeń obawia się napływu emigrantów z nowych krajców członkowskich Unii, a co za tym idzie większego bezrobocia. Przeciw otwarciu rynku pracy wypowiadają się przede wszystkim austriackie związki zawodowe oraz izby rolnicze i gospodarcze. Otwarcie rynku zaakceptowali jedynie przedstawiciele izby przemysłowej.
W Austrii bezrobocie wynosi zaledwie 4 procent, ale Austriacy, którzy graniczą aż z czterema nowymi krajami Unii są najbardziej sceptycznym narodem Wspólnoty wobec dalszego poszerzenia Unii.
Austria nie chce imigrantów
2008-10-07
22:00
Polacy nadal nie będą mogli pracować legalnie w Austrii. Austriacki rząd nie chce otworzyć rynku pracy przed rokiem 2011.