Austriacka policja dementuje plotki, jakoby na posesję Aloisa H. weszli antyterroryści. Jednak według portalu heute.at, mężczyzna miał przez telefon powiedzieć znajomemu, że jest ranny w brzuch.
Zobacz: Cobra atakuje dom podejrzanego!
Alois H., 55-latek podejrzany o zamordowanie trzech policjantów i sanitariusza, nie chce negocjować z policją i przebywa zabarykadowany w domu. Nad gospodarstwem krąży policyjny śmigłowiec, odcięto dopływ prądu.
Wbrew wcześniejszym doniesieniom reporterów, którzy są w pobliżu, do szturmu nie doszło. Policja twierdzi, że jest jeszcze szansa na negocjacje. Policja nie potwierdza także, jakoby Alois H. miał być ranny.