- Ekonomia idzie do diabła, a inflacja spowoduje wielką katastrofę! - grzmiał z mównicy Donald Trump. Były prezydent Stanów Zjednoczonych odwiedził Greenville w Karolinie Pólnocnej, gdzie odbywała się konwencja Partii Republikańskiej. Trump nie ukrywa, że interesuje go walka o reelekcję w 2024 roku i to przemówienie, ostro krytykujące Joe Bidena, na pewno miało być kamieniem milowym w drodze do kolejnej wymarzonej kadencji prezydenckiej Trumpa. Jednak coś poszło nie tak. Internauci zamiast komentować ogniste przemówienie Donalda Trumpa, spoglądają z niepokojem w okolice jego kroku i zapytują - co tam się właściwie wydarzyło?
NIE PRZEGAP: Księżna Kate skomentowała narodziny córki Meghan! Te słowa mogą zaskoczyć
Wielu uważa, że Donald Trump załozył spodnie tyłem do przodu i właśnie tak wyszedł na mówicę! "Inni już to udostępniali, ale nigdy dość udostępniania tego. Donald Trump wygłosił swoje ważne przemówienie w założonych odwrotnie spodniach. Przyjrzyjcie się i powiedzcie mi czy się mylę" - pisze jeden z komentatorów. "Jego spodnie są zdecydowanie włożone tyłem do przodu. Nie ma rozporka, a fałdy spodni wyglądają dokładnie jak te, które zazwyczaj są po drugiej stronie", "Brak rozporka w spodniach Trumpa? Chyba wiem, gdzie on się podział" - piszą inni złośliwcy. Ale Trump ma gorsze zmartwienia. Nadal jest zablokowany w mediach społecznościowych, a w dodatku jego interesami coraz intensywniej interesują się nowojorska prokuratura i skarbówka.