Do awarii doszło na Terminalu C w piątek o godzinie 4.30 rano - poinformował rzecznik Port Authority of New York & New Jersey, agencji zarządzającej portami lotniczymi. Przyczyną problemów z prądem było uszkodzenie jednego z kabli elektrycznych przez robotnika wykonujących w terminalu prace remontowe. Zapasowe generatory nie były w stanie zapewnić prawidłowego funkcjonowania lotniska, dlatego część lotów trzeba było całkowicie odwołać. Nie było też możliwości dostawiania „korytarzy”, którymi pasażerowie mogliby wejść na pokład samolotów. Do czasu przywrócenia prądu około godz. 9 rano potworzyły się wielogodzinne opóźnienia wylotów, które mogą potrwać do końca dnia. Pasażerowie, którzy wylatują z LaGuardia Airport, nawet w sobotę, proszeni są o sprawdzanie statusu swojego rejsu. SAL
Foto Wikipedia
Awaria prądu sparaliżowała lotnisko
2015-07-24
21:55
Awaria prądu sparaliżowała lotnisko. Fatalnie zaczął się weekend dla setek ludzi, którzy w piątek rano mieli odlecieć z lotniska LaGuardia. Z powodu awarii prądu samoloty zostały uziemione, a ponad sto lotów zostało całkowicie odwołanych. A wszystko przez niedbałego robotnika.