Przepowiednia mistyczki nie napawa optymizmem. Jeśli wydawało nam się, że 2020 i 2021 rok nie należały do najłatwiejszych, to, zgodnie z tym, co mówią proroctwa nieżyjącej już Bułgarki, Baby Wangi, musimy się przygotować na jeszcze gorszy czas. Jak donosi "Daily Star", w 2022 roku Ziemię mają odwiedzić istoty pozaziemskie. "Odwiedzić" to chyba jednak niezbyt trafne słowo, bo - jak przepowiadała Wanga - goście mogą nie być do nas nastawieni pokojowo. Oprócz inwazji obcych istot, musimy się też liczyć z kolejnymi klęskami żywiołowymi. Najgorzej ma być w Azji i Australii. Te dwa kontynenty będą musiały w nadchodzącym roku stawić czoło potężnym trzęsieniom ziemi i tsunami. Zgodnie z przewidywaniami znachorki, czeka nas także kolejna pandemia, jeszcze gorsza od koronawirusa. Wg Wangi, z uwagi na globalne ocieplenie, stopi się śmiercionośna substancja, uwięziona do tej pory na Syberii i zarazi cały glob. Problemem będzie też coraz gorszy dostęp do wody pitnej oraz inwazja szarańczy w Indiach, która zniszczy uprawy i postawi w obliczu głodu miliony ludzi.
NIE PRZEGAP! 76-letnia Goldie Hawn bryluje na luksusowych wakacjach w Aspen. Zobacz, jak zmieniła się aktorka!
Baba Wanga urodziła się w 1911 roku w Bułgarii, a zmarła w 1996 roku. W wieku 12 lat, w czasie gwałtownej burzy, straciła wzrok. Wierzyła, że właśnie wtedy została pobłogosławiona niezwykłymi zdolnościami do przewidywania przyszłości. Przypisuje się jej, że przewidziała między innymi atak na wieże World Trade Center, wybór Baracka Obamy na prezydenta Stanów Zjednoczonych oraz rozpad ZSRR.
CZYTAJ TAKŻE: Wow! Ciężarna modelka plus size rysuje na brzuchu swoje dzieci i pozuje NAGO! [ZDJĘCIA]