– Będę robił wszystko co w mojej mocy, aby nasz system imigracyjny był bardziej sprawiedliwy i dostosowany do obecnych potrzeb. Z uwagi na brak konkretnych działań polityków w Kongresie, w listopadzie zeszłego roku ogłosiłem swoje rozporządzenia, aby pozwolić nieudokumentowanym imigrantom wyjść z cienia, aby mogli żyć bez lęku i abyśmy my, administracja też o nich wiedzieli – mówił w sobotnim orędziu Barack Obama. – Niestety niektórym nie podobały się moje działania i sprzeciwili się nim w sądzie. Ale ja mówię wam tu i teraz, będę dalej walczyć o przywrócenie mojej decyzji. Po pierwsze: prawo jest po naszej stronie. Po drugie: imigracyjna dyrektywa jaka ogłosiłem była słuszną i sprawiedliwą decyzją. Po trzecie: dzięki niej cała Ameryka będzie lepszym i silniejszym krajem – mówił dalej amerykański prezydent. Przy okazji przypomniał republikańskim politykom, że tak naprawdę to oni sami są winni tego, że to Kongres nie przyjął ustawy reformującej prawo imigracyjne. – Zarzucają mi, że wziąłem sprawy w swoje ręce. To dlaczego przez dwa lata republikańscy członkowie Izby Reprezentantów nie pozwolili nawet na głosowanie nad projektem dwupartyjnej ustawy przyjętej w Senacie w 2013 roku? Woleli się kłócić, aniżeli naprawić system, który od dawna wymaga kompleksowej reformy, a teraz obwiniają mnie... - mówił dalej Obama.
Barack Obama (53 l.) obiecuje z okazji Immigrant Heritage Month: Będę dalej walczył o imigrantów!
2015-06-08
4:00
– Byłem, jestem i będę z wami. Nie złożyłem broni, nie poddałem się, będę walczyć o was dalej... Tymi słowami prezydent Barack Obama (53 l.) składał obietnicę imigrantom, zwłaszcza tym nieudokumentowanym, podczas swojego orędzia z okazji Immigrant Heritage Month. Zapewniał, że nie poprzestanie w boju o to, żeby ogłoszone przez niego dyrektywy, które zablokował sędzia federalny z Teksasu, weszły w życia a tym samym blisko pięć milionów imigrantów mogło zacząć żyć bez strachu o to, że zostaną deportowani, donosi portal The Hill.