Kilka dni po obchodach Veterans Day, amerykański prezydent poświęcił sporą część swojego cotygodniowego orędzia sprawom weteranów. Obiecał, że do końca swojej kadencji wprowadzi odpowiednie rozporządzenia, aby ułatwić byłym żołnierzom zaistnienie na rynku pracy. Podkreślił z zadowoleniem, że bezrobocie wśród weteranów spadło do 3.9 proc., niemniej w dalszym ciągu trzeba zrobić dla nich więcej. Zaapelował do pracodawców, by zatrudniali byłych wojskowych służących na różnych frontach w zamian za to obiecał różne ulgi dla firm otwartych na weteranów. - Zleciłem swojej administracji, by przygotowali odpowiednie zmiany w przepisach oraz programy, które pozwolą weteranom powrócić do życia w innej rzeczywistości, poza frontem.
- Świadomość pracodawców też się musi zmienić. Weterani to nie emeryci. To młodzi ludzie. Nie można ich dyskryminować tylko dlatego, że przeszli przez ciężkie doświadczenie jakim jest wojna – mówił Obama podczas orędzia.
Barack Obama apeluje do pracodawców Zatrudniajcie weteranów
Walczyli na różnych frontach, by Amerykanom i innym zniewolonym przez tyranów i reżimy ludziom żyło się lepiej. Zasługują więc na podziękowanie. Prezydent Barack Obama zaapelował do właścicieli firm i korporacji, by dali szansę weteranom dając im pracę.