W Białym Domu ma się bowiem toczyć wojna o serce prezydenta między pierwszą damą a... działającą w jednej z kulturalnych komisji aktorką! Chodzi o ponętną Kerry Washington (36 l.).
Już wiosną ubiegłego roku plotkowano o jej flircie z Obamą. Wtedy sprawę zamieciono pod dywan. Teraz skandal rozgorzał z nową siłą. Okazało się, że wbrew pogłoskom o odejściu z komisji, aktorka nadal jest współpracownicą Białego Domu, a ostatnio przyznano jej nagrodę za rolę w serialu, w którym gra... kochankę fikcyjnego prezydenta USA!
Wojna toczy się również na odcinku fryzur. Swoją grzywkę Michelle zrobiła sobie bowiem zaledwie parę dni po tym, jak z identyczną fryzurą pokazała się Kerry!