Zapamiętamy ją jako jedyną kobietę świata, która widziała zaprzysiężenie na prezydenta zarówno męża, jak i syna, George’a W. Busha (72 l.). Barbara Bush miała długie i fascynujące życie! Seniorka w ostatnich latach życia była już niestety bardzo schorowana. Choć nie podano oficjalnej przyczyny jej śmierci, wiadomo, że cierpiała na niewydolność serca i przewlekłą obturacyjną chorobę płuc.
ZOBACZ TEŻ: Barbara Bush nie chce już żyć
Tuż przed jej śmiercią świat obiegła informacja, iż była prezydentowa poprosiła lekarzy, by przerwali leczenie, które nie miało już szans przynieść rezultatów i skupili się na tym, aby nie cierpiała. Odeszła w spokoju, tak jak sama sobie tego zażyczyła. Zostanie zapamiętana jako kobieta skromna i z klasą. „Do końca zmuszała nas do zachowania czujności, nie przestając pobudzać do śmiechu” - tak pożegnał ją w swoim oświadczeniu syn George W. Bush.