To jeszcze gorsze zniszczenia niż te, które odniosła Katedra Notre Dame po pamiętnym pożarze – uważają załamani eksperci, którzy zbadali Bazylikę św. Marka w Wenecji. Największa od ponad połowy stulecia powódź, która spowodowała już we włoskim mieście wielomilionowe straty, poważnie uszkodziła bezcenny zabytek.
Żywioł wdarł się do XI-wiecznej świątyni i zalał krypty, gdzie spoczywają weneccy patriarchowie, ale najgorsze jest to, że poważnie podmył kolumny, na których opiera się ciężar sędziwego zabytku. Jeśli nie wytrzymają naporu wody, legendarna bazylika może przecież runąć jak domek z kart!