To przełom w sprawie najbardziej bulwersującego seks skandalu, jaki w ostatnich latach wybuchł w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Książę Andrzej postanowił przestać udawać, że nic się nie stało i będzie musiał stawić czoła upokarzającemu procesowi w Stanach Zjednoczonych. Prawnicy syna królowej przyjęli oficjalny pozew cywilny od przedstawicieli Amerykanki, która oskarża go o zmuszanie jej do seksu, gdy była nieletnia. Wcześniej ekipa Andrzeja grała na zwłokę, powołując się na nieprawidłowości w dostarczaniu dokumentów, chociaż Virginia Roberts (37 l.) publikowała w mediach społecznościowych relacje z wysyłania pozwów do mającego swoje biuro w Los Angeles książęcego prawnika. Przesłuchania przedprocesowe ruszą już 13 października! Czy książę Andrzej poleci do USA? Tego nadal nie wiadomo, ale można w to wątpić, zważywszy na ciężar ciążących na nim oskarżeń wymienionych w pozwie cywilnym złożonym przez Roberts. Virginia Roberts od kilku lat opowiadała w mediach, że jako nastolatka została zwerbowana przez pedofilską siatkę z Jeffreyem Epsteinem i Ghislane Maxwell na czele. Para ta dostarczała nieletnie dziewczynki bogatym i wpływowym mężczyznom. Jak twierdzi Roberts, Epstein i Maxwell, a potem także Andrzej mieli bezpośrednio i w zawoalowany sposób grozić jej śmiercią lub okaleczeniem, jeśli nie zgodzi się na płatny seks.
NIE PRZEGAP: Kolejny ślub w rodzinie królewskiej?! Książę chce poślubić BYŁĄ żonę
NIE PRZEGAP: Władze Rosji oskarżone o zabójstwo! Putin zapłaci wdowie?
Bogacze latali z Epsteinem na jego prywatną wyspę na Karaibach, gdzie odbywały się orgie. Wśród gości na pokładzie prywatnego samolotu Epsteina był też m.in. Bill Clinton. Epstein parę lat temu powiesił się w tajemniczych okolicznościach w więziennej celi, Maxwell siedzi w areszcie, a jej proces trwa. Virginia Roberts zdecydowała się na cywilny pozew przeciwko Andrzejowi. Twierdzi, że trzykrotnie została zmuszona do uprawiania seksu z synem królowej. Andrzej wszystkiemu zaprzecza, ale jego tłumaczenia były dotąd wyjątkowo mętne, niespójne i żenujące. Twierdził m.in., że jego słynne zdjęcie, na którym obejmuje skąpo ubraną 17-letnią Roberts zostało spreparowane, a poza tym nie mógł uprawiać z nią seksu, bo... jadł wtedy pizzę. W USA 17-latka w świetle prawa jest dzieckiem, w razie udowodnienia winy książę odpowiadałby za czyny pedofilskie.