W minioną sobotę (28 stycznia) Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wezwał w przemówieniu wideo sojuszników do dostarczenia jego armii pocisków dalekiego zasięgu w celu ochrony przed ostrzałem, takim jak ten w Kostiantyniwce, w którym zginęły trzy osoby, a 14 zostało rannych. To rzecz jasna zaledwie ułamek potrzeb Ukraińców. Przywódca tego kraju, od początku barbarzyńskiej inwazji Rosji na jego kraj apeluje o dostarczenie myśliwców F-16. Czy jest na to szansa? Okazuje się, że najbliższe tygodnie mogą przynieść przełom.
USA dostarczy Ukrainie myśliwce F-16? Media o naciskach
Portal Politico, powołujący się na informacje urzędnika Departamentu Obrony i dwóch innych osób zaznajomionych ze sprawą donosi, że wojskowi z USA naciskają Pentagon i chcą doprowadzić do podjęcia decyzji o przekazaniu Ukraińcom myśliwców F-16. Źródło Politico twierdzi, że Amerykanie czekają na deklarację Ukrainy, zgodnie z którą myśliwce zostaną przedstawione jako priorytet.
Przedstawiciele strony ukraińskiej są przekonani, że myśliwce F-16 mogą zmienić bieg wojny. - Przewaga na polu bitwy będzie po prostu ogromna. Nie tylko F-16; samoloty czwartej generacji, tego właśnie chcemy - powiedział agencji Reutera Jurij Sak, doradca ministra obrony Ukrainy.
Wojna na Ukrainie. USA nie chce gwałtownych ruchów w sprawie myśliwców F-16
W sprawie ewentualnego przekazania myśliwców, ważne są słowa Jonathana Finera, zastępcy doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego USA, który stwierdził, że Stany Zjednoczone będą "bardzo ostrożnie" omawiać kwestię myśliwców z Kijowem i jego sojusznikami. Dodał też, że jego kraj nie wykluczył przekazania żadnych konkretnych systemów. Na ten moment nie ma oficjalnego potwierdzenia ze strony Departamentu Obrony USA. Optujący za przekazaniem myśliwców twierdzą, że Ukrainie kończą się rakiety do ochrony własnej przestrzeni powietrznej, a przekazanie F-16 mogłoby być rozwiązaniem tego problemu.
29 stycznia obserwujmy 340. dzień wojny na Ukrainie. Tylko w niedzielę, Rosjanie ostrzelali domy cywilów w obwodzie charkowskim. Dzień wcześniej, w obwodzie donieckim zginęło czterech mieszkańców. Tymczasem na szczycie w Kijowe, który zaplanowano na 3 lutego, Unia Europejska ma wysłać silny polityczny sygnał o unijnej perspektywie dla Ukrainy. Zapisy na ten temat mają znaleźć się we wspólnej deklaracji UE-Ukraina. Do członkostwa w UE jest jednak daleko.