Policja udaremniła próbę ataku w belgijskim mieście Liege. W niedzielę 7 sierpnia mężczyzna uzbrojony w maczetę próbował chodził po ulicach miasta. Funkcjonariusze szybko obezwładnili 20-latka o tureckich korzeniach. Incydent miał miejsce w zaledwie jeden dzień po tym, jak w mieście Charleroi doszło do ataku na policjantki. Tam napastnik pociął twarz jednej z funkcjonariuszek, krzycząc "Allah Akbar". Podczas zatrzymania został postrzelony - zmarł kilka godziny po ataku.
ZOBACZ: Belgia: Nie żyje zamachowiec, który pociął maczetą twarz policjantki