W nocy z wtorku na środę Branislav Milinković (52 l.) szedł przez parking na brukselskim lotnisku w grupie współpracowników. Za chwilę mieli lecieć do Belgradu. Nagle Milinković odłączył się od kolegów, podbiegł do krawędzi parkingu i skoczył na niższą kondygnację. Spadł z około 10 metrów na beton i zginął na miejscu. Serb pełnił swoją funkcję od trzech lat. Nie wiadomo, dlaczego popełnił samobójstwo.
None