Podczas konsystoszu Benedykt XVI tłumaczył, że potrzebna mu jest do sprawowania urzędu nie tylko siła ducha, ale też siła ciała. A tej - jak wyznał - juz mu brakuje. Papież podziękował kardynałom "ze szczerego serca za miłość i pracę". Przeprosił też w swoim oświadczeniu za wszystkie niedoskonałości.
Ojciec Święty oświadczył, że rezygnuje "w pełni świadomy tego aktu" i dodał, że robi to "w pełni wolności".