Pierwsza para z wizytą w Italii przebywa od piątku. Wczoraj prezydent spotkał się z prezydentem Włoch Giorgio Napolitano, a w sobotę rano już razem z małżonką wziął udział we mszy świętej w intencji Jana Pawła II. Dzisiaj bowiem przypada 32 rocznica wyboru papieża Polaka. Z tej okazji przy grobie Ojca Świętego jego najbliższy współpracownik, kardynał Stanisław Dziwisz odprawił uroczystą mszę świętą.
Przeczytaj koniecznie: Bronisław Komorowski we Włoszech będzie rozmawiał o beatyfikacji Jana Pawła II
Bronisław i Anna Komorowscy złożyli biało-czerwone róże na grobie zmarłego przed pięcioma laty papieża. Potem w apartamentach Benedykta XVI zostali przyjęci na prywatnej audiencji. Spotkanie zostało podzielone na dwie części.
Najpierw Polski rozmawiał z Ojcem Świętym w cztery oczy przez pół godziny, a potem dołączyła pierwsza dama i członkowie polskiej delegacji.
Podczas audiencji papież podarował wszystkim różańce. Polityk także nie przyjechał z gołą ręką. Prezydent wręczył Benedyktowi XVI dwa upominki - faksymile z Biblioteki Narodowej pierwszej strony koncertu Fryderyka Chopina f-moll, oprawione w białą skórę, z komentarzem w języku włoskim, oraz podobnie oprawiony album rękopisów Chopina ze zbiorów Biblioteki Narodowej.
Na koniec spotkania pierwsza dama poprosiła Ojca Świętego o błogosławieństwo dla całej rodziny, a także mającej wkrótce przyjść na świat wnuczki. Para prezydencka jak do tej pory ma tylko jednego wnuka - Stasia, syna ich córki Marii. Niedługo rodzicami zostaną najstarszy syn prezydenta Tadeusz i jego żona Sylwia.
Patrz też: Bronisław Komorowski: Będę miał wnuczkę!