Berlińska robota

2008-07-31 18:12

Po osłoną nocy opróżnili sejf, a następnie podpisali się na ścianie pustego skarbca. Niemieccy złodzieje oglądali chyba za dużo amerykańskich filmów.

Sposób w jaki postępowali wyjątkowo zuchwali rabusie nie jest przypadkowy. Wykazali się oni w ten sposób nie tylko znajomością historii swego przestępczego procederu, ale … również znajomości najnowszych premier kinowych.

Berliński dziennik "Der Tagesspiegel" opisuje nowe okoliczności napadu, do którego doszło w ostatni weekend przy reprezentacyjnym bulwarze zachodniego Berlina Kurfürstendamm.

Włamywacze złamali zabezpieczenia, otworzyli skarbiec i opróżnili około stu sejfów. Następnie zniknęli bez śladu. Ani bank ani policja nie ujawniają wysokości łupu.
Na ścianie piwnicy, w której znajdował się skarbiec, napisali farbą: „Dziękujemy - Bankjob 2008".

„Bankjob" to tytuł angielskiego filmu, który właśnie wszedł na niemieckie ekrany, w Polsce znanego jako „Angielska robota". Film opowiada historię legendarnego napadu na bank na londyńskiej Baker Street w 1971 roku, którego sprawców nigdy nie wykryto.

Jak informuje „Tagesspiegel", berlińska policja nie wpadła jeszcze na trop włamywaczy w stolicy Niemiec.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają