Sposób w jaki postępowali wyjątkowo zuchwali rabusie nie jest przypadkowy. Wykazali się oni w ten sposób nie tylko znajomością historii swego przestępczego procederu, ale … również znajomości najnowszych premier kinowych.
Berliński dziennik "Der Tagesspiegel" opisuje nowe okoliczności napadu, do którego doszło w ostatni weekend przy reprezentacyjnym bulwarze zachodniego Berlina Kurfürstendamm.
Włamywacze złamali zabezpieczenia, otworzyli skarbiec i opróżnili około stu sejfów. Następnie zniknęli bez śladu. Ani bank ani policja nie ujawniają wysokości łupu.
Na ścianie piwnicy, w której znajdował się skarbiec, napisali farbą: „Dziękujemy - Bankjob 2008".
„Bankjob" to tytuł angielskiego filmu, który właśnie wszedł na niemieckie ekrany, w Polsce znanego jako „Angielska robota". Film opowiada historię legendarnego napadu na bank na londyńskiej Baker Street w 1971 roku, którego sprawców nigdy nie wykryto.
Jak informuje „Tagesspiegel", berlińska policja nie wpadła jeszcze na trop włamywaczy w stolicy Niemiec.