- Proszę zapytać Putina (premier Rosji, przyp. red.) i Sarkozy'ego (prezydent Francji), jak potoczyła się ta sprawa, kiedy rosyjskie czołgi stały 15 kilometrów od Tbilisi. To ja, po wielu godzinach spędzonych na rozmowach telefonicznych z Putinem i Sarkozym, zdołałem doprowadzić do tego, że Rosjanie postanowili nie atakować i zrezygnowali z zamiarów powieszenia na najwyższym drzewie gruzińskiego prezydenta - chwalił się Berlusconi podczas debaty w Senacie nad wotum zaufania dla jego rządu.
Berlusconi oszalał!
2010-10-03
0:30
Niesamowite ile głupstw może wygadywać ten człowiek. Silvio Berlusconi (74 l.), premier Włoch, stwierdził, że jego niezwykłe umiejętności dyplomatyczne zażegnały konflikt gruzińsko-rosyjski.