Otóż – jak donosi „New York Post” – firma Matley, producent domowych testów na wykrywanie chorób przenoszonych drogą płciową (ang. STD - Sexually Transmitted Disease), wykorzystała do promocji swego produktu tę popularną parę bohaterów Ulicy Sezamkowej. Na facebooku prowadzą kampanię reklamową pod hasłem „Help us take STD Testing out of the Stone Age” a ilustracją do tego są Bert i Ernie trzymający w rękach jakieś broszury i cytat mówiący: „Widzisz Ernie, nie masz co się martwić, wszystko wyszło pozytywnie”. Wybór tych bohaterów nie jest przypadkowy, bowiem od dawna spekuluje się, że Bert i Ernie są czymś więcej niż tylko dobrymi kumplami… A skoro problem STD bardzo często dotyczy środowiska homoseksualnego, postanowiono ich wykorzystać. Ale, okazuje się, że firma produkująca testy zrobiła to bez wiedzy twórców „Sesame Street”, którzy mówią, że reklama nie była przez nich autoryzowana i nikt nie wyraził zgody na wykorzystanie w niej Berta i Erniego.
Bert i Ernie z Sesame Street wykorzystani w kontrowersyjnej reklamie
2016-05-05
2:00
Bert i Ernie, bohaterowie popularnego programu edukacyjnego dla dzieci „Sesame Street”, zostali wykorzystani. W podwójnym tego słowa znaczeniu.