Cóż to była za gala! W Los Angeles uroczyście rozdano statuetki Grammy. „Muzyczne Oscary” trafiły przede wszystkim do Adele (29 l.), która dostała ich aż pięć. Jedną z nich , otrzymajną za najlepszy album, niespodziewanie złamała na pół, po czym… dala jedną część Beyoncé (36 l.), jej zdaniem bardziej zasługującej na to wyróżnienie.
ZOBACZ TEŻ: Grammy 2017 - wyniki. Lista zwycięzców i występ ciężarnej Beyonce! [WIDEO]
Ale i bez tego żona Jaya Z (48 l.) zostałaby niekwestionowaną królową wieczoru. Uświetniła bowiem galę występem w złotej, niezwykłej sukni, eksponującej ciążowy brzuch, zaś na głowie miała dekorację wyglądającą niczym… złota kościelna monstrancja.