Oficjalna gazeta władz Białorusi "SB. Biełaruś Siegodnia" odgraża się, że opublikuje tajne materiały, które skompromitują opozycję. Sprawę, w której 17 osób jest podejrzanych, wszczęto z artykułu 239 mówiącego m.in. o udziale w "masowych zamieszkach, którym towarzyszy przemoc wobec osób, pogromy, podpalenia, zniszczenie mienia, opór z użyciem broni wobec przedstawicieli władz".
Patrz też: Tomasz Walczak: Białoruś kondominium Rosji?