Białoruś zostanie zajęta przez siły ukraińskie?! "Putin straszył, że w trzy dni"

General SVR: "Rosyjskie kierownictwo straszy Aleksandra Łukaszenkę okupacją Białorusi przez wojska ukraińskie „w ciągu trzech dni”"

W ciągu ostatnich dziesięciu dni tajemniczy profil w mediach społecznościowych General SVR publikuje wpisy na temat sytuacji w obwodzie kurskim. Jak wiemy, siły ukraińskie 6 sierpnia wkroczyły niespodziewanie na terytorium Rosji. 13 sierpnia Kijów podawał, że zajęły 74 miejscowości i tysiąc kilometrów kwadratowych państwa Putina. Rosjanie nie są póki co w stanie stawić czoła temu zaskakującemu najazdowi. Podobno Kreml domaga się od Alaksandra Łukaszenki pomocy wojskowej. "Drodzy subskrybenci i goście kanału! Rosyjskie kierownictwo straszy Aleksandra Łukaszenkę okupacją Białorusi przez wojska ukraińskie „w ciągu trzech dni” i żąda natychmiastowego przyłączenia się do wojsk rosyjskich w celu wyzwolenia obwodu kurskiego spod wojsk kontrolowanych przez AFU [armia ukraińska]. Łukaszenka jak zwykle stara się nie odpowiadać na takie propozycje" - czytamy na General SVR. "Trzy dni" od momentu zamieszczenia tego wpisu miną jutro, 16 sierpnia.

General SVR. Co to jest? Kim są autorzy tego kanału rozgłaszającego plotki o tym, że Putin nie żyje?

Tajemniczy kanał w mediach społecznościowych General SVR, którego autorzy podają się za dawnych agentów rosyjskich służb, pojawił się w sieci na krótko po wybuchu wojny na Ukrainie, w marcu 2022 roku. Wiarygodność teg źródła nie została nigdy potwierdzona ani obalona. Największy rozgłos przyniosły General SVR doniesienia o tym, że Władimir Putin nie żyje od 26 października i zastępuje go sobowtór przygotowany przez służby i chirurgów plastycznych. Pogłoski doczekały się nawet dementi ze strony Kremla, ale General SVR kontynuuje swoją narrację. Już wcześniej autorzy tego kanału pisali o kłopotach z dublerem dyktatora. Sobowtór nie jest ponoć zbyt lotny, a i z jego aparycją są ciągłe problemy. General SVR porusza też tematy związane z wewnętrzną walką o władzę w Rosji oraz planami Kremla związanymi z "operacjami hybrydowymi" w takich państwach, jak Mołdawia czy kraje bałtyckie.