- Powodem takiej decyzji są automatyczne cięcia w budżecie federalnym w wysokości 85 mld dol.- mówi Jay Carney, rzecznik prezydenta Baracka Obamy. Biały Dom tłumaczy, że z powodu ograniczeń wszystkie agencje muszą szukać oszczędności, w tym także służby zajmujące się bezpieczeństwem.
- Służby przedstawiły nam do wyboru różne opcje, od anulowania wycieczek dla zwiedzających po przymusowe bezpłatne urlopy i cięcia godzin nadliczbowych. Biały Dom zdecydował, że - niestety - musimy czasowo zawiesić wycieczki - wyjaśnił Carney.
- To infantylne i nieuczciwe - napisał na Twitterze Newt Gingrich, były przewodniczący Izby Reprezentantów, który startował w prezydenckich prawyborach Republikanów. Dodał, że wycieczki dla zwiedzających kosztują budżet federalny mniej niż kosztowne weekendy prezydenta z przyjaciółmi.
Przewodniczący Izby Reprezentantów, republikanin John Boehner, powiedział, że mimo cięć Kongres jest wciąż otwarty dla turystów.