Błyszczący "Biały", jak mówi o nim inicjatorka akcji Monika Jaskólska, od wtorku do piątku stał w hali odlotów Lotniska im. F. Chopina w Warszawie. Nie tylko czekał na załadunek na pokład maszyny Polskich Linii Lotniczych LOT, ale też pomagał w zbiórce pieniędzy na Szpital Pediatryczny w Bielsku-Białej. W piątek rozpoczęła się procedura odprawy autka, które poleci bezpośrednio do Los Angeles. - W Los Angeles meldujemy się 27 Listopada ok. godz. 20 tamtejszego czasu - poinformowała na Facebooku Monika Jaskólska. Jak przewiduje, przekazanie fiata 126 p jego nowemu właścicielowi nastąpi 29 lub 30 listopada. Razem z niezwykłym samochodem do gwiazdora trafi też pamiątkowa księga, do której przez ostatnie dni mogli wpisywać się Polacy, m.in. podczas pożegnania samochodu w Bielsku-Białej.
Akcja "Bielsko-Biała dla Toma Hanksa" trwa od roku. Impuls do jej zorganizowania dał sam aktor, który w mediach społecznościowych opublikował swoje zdjęcie z małym fiatem. Pani Monika postanowiła mu taki sprezentować, przy okazji zbierając pieniądze dla chorych dzieci i promując swoje ukochane miasto.