Nowe Russiagate w Białym Domu! Dziennik „New York Post” wysunął mocne oskarżenia wobec Joe Bidena. Powołując się na dokumenty Federalnej Komisji Wyborczej dziennikarze dowodzą, że rosyjski lobbysta powiązany z Nord Stream 2 zasilał dolarami wyborcze fundusze Joe Bidena. Nie są to kwoty milionowe. Richard Burt, lobbujący na rzecz Nord Stream 2 przekazał w sumie 14 tysięcy dolarów komitetowi Unite The Country i Biden Victory Fund. Co stało się potem? Jeszcze niedawno Biden wypowiadał się krytycznie na temat Nord Stream 2, potem jednak doszło do tajemniczego zwrotu akcji i administracja USA zrezygnowała z nałożenia sankcji na firmę budującą rurociąg z Rosji do Niemiec.
NIE PRZEGAP: Książę Karol jest poważnie chory? Jeden szczegół niepokoi
Argumentowano, że... i tak gazociąg ukończony jest w 90 procentach, a poza tym sankcje miałyby "negatywny wpływ na relacje z USA z Unią Europejską i innymi europejskimi sojusznikami". Czy ta decyzja wynikała z działań powiązanego z Moskwą lobbysty? Kiedy "New York Post" zadał w tej sprawie pytania komitetowi wyborczemu demokratów, usłyszał wyjaśnienie, że Richard Burt nie ujawnił podczas wpłat, że jest zagranicznym lobbystą. Gotówka została zwrócona, ale sankcji i tak nie będzie, a "New York Post" przypomina, że Nord Stream 2 jest kontrolowane przez ludzi Władimira Putina.