Zolika to ośmioletni chłopiec, który mieszka w Serbii w Horgos. Chłopiec mieszka razem ze swoją rodziną - niestety ich sytuacja materialna jest bardzo trudna. Zolika prawie codziennie ze swoją babcią idzie na pobliskie tory, bo tam może znaleźc to, czego brakuje mu najbardziej - chodzi o podstawowe rzeczy, bez których nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Na torach znajduje wyrzucone jedzenie i ubrania, które organizacje humanitarne zapewniają nielegalnym uchodźcom z Bliskiego Wschodu i Afryki.
Zdjęcia opublikowane przez Takácsa Krisztiána, węgierskiego polityka z partii Jobbik, poruszyły internautów. Już część z nich zaproponowała pomoc jego rodzinie. Sam Takács Krisztián zapowiedział, że zajmie się sprawą.
Jobbik jest nacjonalistyczną węgierską partią - nazywaną przez przeciwników neofaszystowską. W wyborach w 2014 roku formacja uzyskała 20,4 proc. głosów.
Zobacz też: Zamieszki w ośrodku dla uchodźców. Pobili się o jedzenie