Pomysłodawczynie i projektantki rozpoczęły już internetową kampanię reklamową nowej bielizny. Zapewniają, że stworzona przez nie linia jest wzmocniona specjalnymi włóknami, dzięki którym gwałciciel miałby bardzo duży problem - a wręcz nie mógłby ściągnąć kobiecie bielizny ani nawet jej przeciąć.
Niektóre modele, poza wzmocnieniem tkaniny, miałyby również zamki i różne haczyki, co - jak mówią projektantki - miałoby uniemożliwić gwałt.
- Zaprojektowałyśmy to, aby kobiety i nastolatki miały dodatkową możliwość obrony przed napaścią seksualną, aby miały większą kontrolę - piszą projektantki na swojej stronie.
Oprócz bielizny, linia Anti Rape Wear posiada także spodenki do joggingu i specjalne spódniczki. Aby nowa bielizna była sprzedawana w sklepach, pomysłodawczynie muszą zebrać w ciągu najbliższych dwóch tygodni 50 tysięcy dolarów. Ale najprawdopodobniej uda im się to, bo już mają ponad 41 tysięcy...