Według duchownego obecna atmosfera i nagonka na imigrantów sprawiła, że „Ameryka okryła się w mroku siejącym strach i niepewność o byt wśród milionów nieudokumentowanych imigrantów”. – Ludzie żyją w strachu. Boją się zgłaszać o pomoc, gdy sami padają ofiarą przestępstwa, boją się poinformować jeżeli są świadkami przestępstwa. To wszystko sprawia, że nie tylko społeczność imigrantów cierpi, ale my wszyscy. Sytuacja jest zwłaszcza tragiczna w miasteczkach przygranicznych, gdzie imigranci dosłownie barykadują się w domach w strachu przed ICE a wszystkie obowiązki dorosłych przejmują dzieci – napisał w liście biskup Mark J. Seitz. – Masowe deportacje sprawiają, że tysiące dzieci nie ma rodziców. Apeluję do rządzących o zaprzestanie tych praktyk. O wstrzymanie się z łapankami, z aresztowaniami osób, których jedynym przewinieniem jest brak statusu. Nie deportujcie ich dopóki system imigracyjny nie zostanie naprawiony w sposób sprawiedliwy i z poszanowaniem godności drugiego człowieka oraz w zgodzie z wartościami jakie zawsze nam przyświecały. Ameryka potrzebuje teraz rzetelnej, kompleksowej reformy imigracyjnej, a nie masowych deportacji – pisze duchowny. W liście napisanym w momencie, kiedy Teksas przyjął ustawę, która nakazuje lokalnej policji i władzom współpracować z ICE, zapewnił, że będzie chronić imigrantów przed agentami federalnymi. Każdy, kto zgłosi do jego kościoła otrzyma pomoc, a agenci ICE nie będą mieli wstępu na teren parafii bez sądowego nakazu.
Obecna polityka imigracyjna i masowe deportacje rozbijają rodziny i sieją strach
Biskup z Teksasu apeluje o wstrzymanie deportacji i kompleksową reformę prawa imigracyjnego
Biskup Mark J. Seitz, duchowny z przygranicznego El Paso w Teksasie, zabrał głos w obronie imigrantów. W liście otwartym do katolików i rządzących wezwał o zaprzestanie nieludzkich deportacji oraz zaapelował o reformę prawa imigracyjnego, która naprawi system.