Błąkająca się po nowojorskim dworcu 5-latka doprowadziła do zamordowanej matki

Dziewczynka została zauważona w poniedziałek na ławce obok Hudson Newsstand, w Port Authority Bus Terminal.  Zainteresowani ludzie podeszli do niej i zapytali gdzie są jej rodzice na co ona odpowiedziała, że „tatuś kazał mi tutaj siedzieć”. Wezwanym policjantom pięciolatka powiedziała, że przyjechała z tatą autobusem na dworzec, który powiedział jej on, że ma siedzieć i czekać. Dziewczynka mimo wieku i stresu była w stanie powiedzieć policjantom gdzie mieszkała i opisała – mówiąc głównie po hiszpańsku – jak wygląda i gdzie znajduje się dom w Stamford, w Connecticut. Kiedy policja przybyła pod wskazany adres znaleźli tam ciało 30-letniej kobiety. W domu były też ślady walki.  Ofiara, poszukiwany mąż i dziewczynka to imigranci z Gwatemali. Wcześniej mieszkali w New Jersey.  Policja jak na razie nie podaje szczegółów, ale w grę mogą wchodzić jakieś konflikty rodzinne i drugi mężczyzna.