Co prawda, terminy porodów były inne, bo żona Justina miała urodzić dwa tygodnie po żonie Josha, ale natura lubi płatać figle i ich dzieci przyszły na świat tego samego dnia! Bracia nie posiadali się ze szczęścia, a nawet żartowali, że teraz ich nowo narodzone pociechy będą się wychowywać jak bliźnięta, czyli tak jak oni.
Zobacz także: Bliźniacy budowali bombę w mieszkaniu!