Bloomberg do imigrantów: Nie bójcie się!

2013-03-20 3:00

Blisko 40 proc. nowojorczyków urodziło się poza Stanami Zjednoczonymi. Imigranci są siłą napędzającą ekonomię naszej metropolii i sprawiają, że jest ona bogatsza o ich kulturę. Dlatego nie mogą żyć w strachu. Nowy Jork był, jest i będzie najbardziej przyjaznym miastem dla imigrantów na całym świecie - mówił na konferencji prasowej Michael Bloomberg (71 l.), ogłaszając podpisanie dwóch ustaw, które jednocześnie gwarantują bezpieczeństwo mieszkańców metropolii oraz chronią imigrantów przed Immigration and Customs Enforcement (ICE).

Jedna z nich zawiera wytyczne dla NYPD, a druga dla Wydziału Więziennictwa. Mówiąc najprościej, jeżeli policja zatrzyma kogoś za drobne wykroczenie i okaże się, że przebywa on w Stanach nielegalnie, nie może ona kontaktować się z ICE. Jeżeli za popełnione wykroczenie osoba ta trafi do więzienia, to władze zakładu karnego również nie powinny - po odbyciu wyroku - przekazywać jej władzom imigracyjnym. Oczywiście warunkiem jest to, że zatrzymana osoba nie stanowi zagrożenia i nie ma na swoim koncie poważnych przestępstw popełnionych w przeszłości.

- Te ustawy w sposób sprawiedliwy regulują relacje między władzami federalnymi a miejskimi. Tym samym dają nam poczucie bezpieczeństwa. Osoba, która ma powiązania z gangami czy organizacjami terrorystycznymi, powinna być oddana w ręce władz federalnych. Ale imigrant, który trafi do aresztu za drobne wykroczenie, po odsiedzeniu kary powinien wyjść na wolność - mówił Bloomberg.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki