Jak informuje NBC News, Michael Bloomberg (71 l.) już planuje, gdzie odpocznie po sprawowaniu urzędu - jak zapowiedział, zamierza wybrać się na Hawaje i... pograć w golfa. Ustępujący z fotela burmistrza metropolii ma ambitne plany, aby nauczyć się mówić po hiszpańsku jak rodowity Hiszpan. - 2 stycznia po zaprzysiężeniu nowego burmistrza metropolii będę mógł w końcu odpocząć. Oprócz tego, że pojadę na Hawaje, to również wybiorę się do Nowej Zelandii - powiedział Bloomberg. Jak zapowiada, w dalszym ciągu będzie zaangażowany w życie polityczne metropolii. Zapytany przez dziennikarzy, jak sam ocenia swoją kadencję skwitował krótko: - Nowojorczycy żyją średnio o 2,5 roku dłużej niż mieli szansę żyć 12 lat temu - powiedział Bloomberg. Zdania samych nowojorczyków na temat kadencji ustępującego burmistrza są podzielone... Wiele osób uważa, że od 2002 roku - kiedy objął on stanowisko - nie poradził sobie z wieloma problemami i przez cały czas stosował politykę, która faworyzowała ludzi bogatych oraz przedstawicieli wielkiego biznesu. Z kolei inni twierdzą, że jest on sprawiedliwym politykiem i od kiedy jest burmistrzem, w mieście żyje się lepiej i bezpieczniej.
Bloomberg wreszcie jedzie na wakacje
Po 12 latach sprawowania urzędu burmistrza w Nowym Jorku Michael Bloomberg kończy trzecią i ostatnią kadencję. Podczas swoich rządów zasłynął z inicjatyw ustawodawczych mających na celu poprawę stanu zdrowia nowojorczyków, wprowadzając m.in. zakaz palenia w barach i restauracjach oraz w miejskich parkach.